„Nasz Mikis odszedł”: kompozytor „Greka Zorby” Theodorakis umiera w wieku 96 lat

Wysoki mężczyzna o ponurym spojrzeniu i burzy falowanych włosów, Theodorakis przywoływał swoją muzyką progresywną, demokratyczną wizję komunizmu i świata. Ale jego walki polityczne, w tym więzienie i tortury za jego lewicowe poglądy, odzwierciedlały inną stronę Grecji rzadko widywaną przez odwiedzających.



Kompozytor Mikis Theodorakis, którego zaraźliwa, przyziemna ścieżka dźwiękowa do filmu „Grek Zorba” pomogła milionom turystów stworzyć słoneczny, beztroski obraz jego kraju wśród milionów turystów, zmarł w czwartek w wieku 96 lat. Wiadomość o jego śmierci obiegła cały naród. sejm zatrzymał chwilę ciszy.

„Dzisiaj straciliśmy część duszy Grecji. Mikis Theodorakis, Mikis nauczyciel, intelektualista, radykał, nasz Mikis odszedł - powiedziała minister kultury Lina Mendoni. Wysoki mężczyzna o ponurym spojrzeniu i burzy falowanych włosów, Theodorakis przywołał postępową, demokratyczną wizję komunizmu i świata poprzez jego muzykę.

Ale jego walki polityczne, w tym więzienie i tortury za jego lewicowe poglądy, odzwierciedlały inną stronę Grecji rzadko widywane przez odwiedzających. Jego kompozycje wahały się od ścieżki dźwiękowej do filmu z 1964 roku – międzynarodowego hitu z Anthonym Quinnem w roli uroczego łobuza tańczącego boso na kreteńskiej plaży – do dudniącej intensywności „Romiosini” (Greek) – serii porywających piosenek o tożsamości i sprzeciwie.



„Jego dorobek był nieustanną konfrontacją z niesprawiedliwością i defetyzmem, nową walką i oporem” – napisała w oświadczeniu grecka partia komunistyczna KKE. Jego melodie zyskały powszechną popularność, stając się hymnami lewicy i ciesząc się dezaprobatą prawicy, co oznacza, że ​​często były zakazane.

Oskarżony o sympatie partyzanckie w wojnie między prawicowymi rojalistami a lewicowymi siłami ludowymi po II wojnie światowej został aresztowany i torturowany w lipcu 1947 r. Pod rządami junty wojskowej, która rządziła Grecją od 1967 do 1974 był więziony i ponownie torturowany.

W późniejszym życiu służył dwa razy w parlamencie, dla szalenie różnych partii. ??'Nie jestem komunistą ani socjaldemokratą albo coś innego. Jestem wolnym człowiekiem” – powiedział kiedyś Reuterowi w wywiadzie.

(Ten artykuł nie był edytowany przez pracowników Top News i jest automatycznie generowany na podstawie syndykowanego kanału).